Słońce, wysoka temperatura, aktywność na świeżym powietrzu, wakacyjna beztroska – to wszystko sprawia, że szkoda czasu na codzienną wieloetapową pielęgnację skóry twarzy. Podróżna kosmetyczka nie musi pękać w szwach, ale powinna zawierać niezbędne kosmetyki na wakacje, które będą chronić oraz regenerować skórę po nie zawsze rozsądnym korzystaniu z pełni słońca. Mniej znaczy tu więcej, czyli lepiej postawić na jakość, a nie na ilość kosmetyków na lato.
Z naszego bloga
Koreański rytuał pielęgnacyjny przyciągnął uwagę kobiet z całego świata już dobrych parę lat temu. Wiele jednak przeraża myśl używania aż 10 kosmetyków dziennie. Nie każdy z tych kroków musi znaleźć się na Twojej liście, lecz ich kolejność powinna pozostać bez zmian. Zapoznaj się z 10-stopniowym przepisem Koreanek na gładką, promienną i nawilżoną skórę twarzy. Oto jak możesz osiągnąć swój cel, dzięki świadomej pielęgnacji i produktom ProAge.
Często podczas oglądania zdjęć Koreanek, koreańskich filmów czy seriali, można zwrócić uwagę na ich niesamowicie gładką, pozbawioną niedoskonałości i przypominającą porcelanę cerę. Zapewne nie raz miałyście w głowie pytania: jak to jest możliwe? Czy one mają dostęp do tajnych kosmetyków, o których nie wiedzą kobiety z innych części świata? Dzisiaj przyjrzymy się temu, w jaki sposób Koreanki utrzymują cerę w nieskazitelnej formie.
Wraz ze wzrostem świadomości, chętniej sięgamy po różnorodnego typu kosmetyki, wspierające codzienną pielęgnację i wzmacniające efekty stosowania innych preparatów. I tak do naszej rutyny dołączyły peelingi enzymatyczne, maski w płachcie, czy odżywcze sera. Tym ostatnim poświęcimy dziś kilka słów.
Każda epoka ma swojego bohatera. W kosmetologii pod koniec XX wieku substancją, która była na ustach wszystkich zainteresowanych piękną cerą, był retinol. Na początku XXI wieku pojawiła się nowa gwiazda medycyny estetycznej - peptydy biomimetyczne.